„Twój własny bohater to brzmi dumnie! Mieć takiego najlepszego przyjaciela na zawsze (Best Friend Forever) to prawdziwy skarb.” Nie, nie jest to fragment bajki dla dzieciaków, w której autor uczy o sile przyjaźni, a całkowicie poważna, marketingowa prawda. Brand hero bowiem to coś więcej niż tylko maskotka czy dodatek, który ma uatrakcyjnić komunikację. Jest nośnikiem, który potrafi zmienić percepcję odbiorców. Sprawić, że pokochają produkt ponownie.
Video is the king – w 2019 roku hasło to potwierdzają nie tylko same agencje, ale też globalne badania preferencji odbiorców contentu internetowego. Wideo stało się nie tylko mocnym, a wręcz obowiązkowym punktem większości strategii oraz kampanii. Zanim jednak zdecydujemy się na produkcję, warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by zainwestowane pieniądze nie zostały po prostu „przepalone”.
Video to jedno z niewielu narzędzi marketingowych, angażujących w tym samym czasie i w aż tak szerokim zakresie zarówno wzrok i słuch. Kiedy dowiadujesz się, że materiały wizualne są przyswajane 60 000 razy (!) szybciej niż teksty, a 90% informacji docierających do naszego mózgu stanowią właśnie obrazy, to tylko utwierdzasz się w przekonaniu, że dzisiejsza komunikacja nie może istnieć bez video.
Większość z nas z powodzeniem funkcjonuje codziennie w dwóch równoległych rzeczywistościach – tej realnej i digitalowej. Co ważne, zaczynamy je postrzegać jako równie istotne.. Chyba już żadna marka (nawet ta mała, lokalna) nie stawia sobie pytania, czy być w sieci, tylko jak robić to dobrze. Jak przyciągnąć do siebie użytkowników? Zbudować własny świat, do którego zaprosimy odbiorców. Przestrzeń, której już nie będą chcieli opuścić.